Game of Thrones [2x09] Blackwater ...
Game of Thrones [2x09] Blackwater (XviD asd), Game of Thrones II
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{10}{132}Substancja staje się tak goršca,|że stapia drewno, kamień i stal.{134}{187}I oczywicie ciało.{189}{254}Widziałem w obozach mnóstwo|zwariowanych starców,{254}{319}twierdzšcych wielkie rzeczy|o słojach pełnych wińskiego gówna.{319}{379}Nasz zakon|nie zajmuje się gównem.{384}{439}Moim bogiem jest król Stannis.|Wyniósł mnie ponad mój stan{439}{496}i dał ci przyszłoć,|o jakiej nigdy nie marzyłem.{499}{585}Mylisz, że stoi za tym bóg ognia?|To zasługa Stannisa.{587}{667}- Stannis jest tylko człowiekiem.|- Nie mów mu tego.{674}{777}- Naprawdę lubisz straszyć ludzi?|- Nie. Lubię ich zabijać.{777}{830}Zabijanie to najsłodsza|rzecz na wiecie.{832}{873}Odesłałe mojš jedynš córkę.{875}{952}A teraz chcesz wysłać|mego najstarszego syna na mierć.{952}{985}Musi tam być.{988}{1065}Żołnierze chętniej walczš za króla,|który walczy u ich boku,{1067}{1124}niż za takiego, który chowa się|za matczynymi spódnicami.{1127}{1211}Stannis za dwa dni będzie pod stolicš,|a Wilk czai się u mych bram.{1211}{1338}Robb Stark nie uderzy na Casterly Rock|z osłabionymi siłami.{1338}{1424}Zaryzykuje wszystkim.|Wyruszymy o zmroku.{1424}{1506}Starkowie muszš podzielić armię.|Pora na nich uderzyć.{1508}{1597}Zdajesz sobie sprawę z tego,|że zjawi się tu Stannis Baratheon?{1597}{1697}Podobno Stannis nigdy się nie umiecha.|Podaruję mu krwawy umiech.{1702}{1774}Jeli wiatr się utrzyma,|jutro dopłyniemy do stolicy.{1774}{1870}- A utrzyma się?|- Nie mogę przysięgać w imieniu wiatru.{1880}{1920}Stannis zna Królewskš Przystań.{1923}{2043}Wie, gdzie mury sš najsilniejsze|i które bramy sš najsłabsze.{2045}{2110}Błotnista Brama.|Tutaj wylšduje.{2112}{2225}Jak powstrzymamy Stannisa,|jeli faktycznie tam uderzy?{4726}{4831}{y:u}{c:$aaeeff}GRA O TRON [2x09]|{y:b}Czarny Nurt{4834}{4999}{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|kat & Igloo666 & StrozeR{7253}{7344}- Płyniemy pod pršd.|- Ale z wiatrem.{7346}{7416}Dzięki niemu podpłyniemy|pod same bramy.{7416}{7437}Wracasz do domu.{7437}{7543}Królewska Przystań nie była|moim domem przez 20 lat.{7543}{7643}Większoć życia unikałem|królewskiej floty.{7687}{7804}- A teraz mam na niš uderzyć.|- My jestemy królewskš flotš.{7804}{7926}- Teraz jeste dowódcš.|- Obecnie mamy kilka królewskich flotylli.{7926}{8041}Lecz gdy wzejdzie słońce, to Stannis|zasišdzie na Żelaznym Tronie.{8041}{8075}A ty będziesz|jego namiestnikiem.{8077}{8133}- Jeli bogowie pozwolš.|- Bóg.{8133}{8195}- Jedyny bóg, który nad nami czuwa.|- A nad nimi nie?{8195}{8245}Nad nami wszystkimi.{8248}{8348}Mieszkańcy stolicy nie wybrali|fałszywego króla Joffreya.{8351}{8466}- Ucieszš się na widok jego głowy.|- Najpierw trzeba go jej pozbawić.{8468}{8581}Mamy dziesięć razy więcej statków|i pięciokrotnš przewagę liczebnš.{8581}{8732}Nikt nigdy nie zdobył tych murów.|A ich obrońcy nie widzš wyzwoliciela.{8749}{8840}Widzš obcego człowieka,|który przybył spalić ich miasto.{8840}{8938}Wierzę w moc Pana wiatła.|W naszš sprawę.{8979}{9051}I w mojego kapitana.{9847}{9919}Lękasz się, mój lwie?{10005}{10132}Jeli miasto padnie, Stannis spali|każdego schwytanego Lannistera.{10163}{10240}Oczywicie, że się lękam.{10283}{10372}Nie pozwolę,|by co ci się stało.{10441}{10537}Jestem Lannisterem.|Ja nie mam tu wyboru.{10583}{10660}Ale to nie twoja wojna.{10782}{10847}Teraz już tak.{10907}{11024}Nie można wypieprzyć|wszystkich przeciwnoci losu.{11031}{11115}Póki co zawsze mi się udawało.{11149}{11252}Pamiętasz, co powiedziałe,|gdy się poznalimy?{11264}{11396}Żebym kochała cię, jak gdyby był to|twój ostatni dzień na tym wiecie.{11669}{11712}Jak Wasza Miłoć wie,{11712}{11856}obowišzki maestera nie kończš się|na spełnianiu życzeń jego rodu.{11858}{11995}Należy do nich również|doradzanie w czasie wojny.{11997}{12072}Twe słowa zawsze cechuje|mšdroć i wyważenie, ale jeli...{12072}{12307}Obowišzki maestera nasilajš się|podczas wojny i niepokoju.{12333}{12448}- Pamiętam, jak za czasów króla...|- Przyniosłe mi co?{12477}{12530}Tak.{12592}{12738}Cień wieczoru jest skuteczny|i tak samo niebezpieczny.{12765}{12913}Jedna kropla w szklance wina|wystarcza, by uspokoić nerwy.{12921}{13028}Trzy krople sprowadzš|głęboki sen.{13064}{13144}- Natomiast dziesięć...|- Wiem, co sprowadzi taka iloć.{13144}{13235}- Jeli mogę spytać...|- Nie możesz.{13292}{13345}Zapewne masz mnóstwo pracy.{13347}{13453}Z pewnociš wielu dzielnych mężów|będzie potrzebować twych rad.{13453}{13520}Tak, oblężenie jest bardzo...{13520}{13640}Uważaj na schodach, Wielki Maesterze.|Majš tak wiele stopni.{13661}{13726}Wasza Miłoć.{13779}{13947}/Tak gadał ten lord Castamere|/Tęgiego zgrywajšc zucha{13952}{14179}/Dzi w jego zamku płacze deszcz|/Którego nikt nie słucha{14182}{14443}/Dzi w jego zamku płacze deszcz|/I nie ma kto go słuchać{14443}{14510}Za chłopców!{14532}{14659}- Skšd znasz pień Lannisterów, panie?|- Od pijanych Lannisterów.{14673}{14762}- Masz uroczy głos.|- A dziękuję.{14764}{14867}I podoba mi się twój nos.|Ile razy go złamałe?{14920}{14970}Pomylmy.{14970}{15042}Za pierwszym razem,|kiedy miałem pięć lat.{15045}{15122}Matula przyłożyła mi|pogrzebaczem.{15122}{15225}Nie celowała we mnie,|tylko w młodszego brata.{15227}{15263}To był dopiero szkodnik.{15265}{15361}Za drugim razem,|gdy miałem dziewięć lat.{15364}{15438}Pobiłem się z kilkoma|starszymi chłopcami.{15438}{15498}Wygrali.{15498}{15570}Za trzecim razem...{15721}{15800}Nie chcesz o tym słyszeć.{15860}{15956}- Biedny nosek.|- Nie musisz mu współczuć.{15956}{16073}Będzie głęboko w twoim tyłku,|zanim ta noc się skończy.{16299}{16371}Witajcie, przyjaciele.{16433}{16495}Ja stawiam.{16709}{16781}Chyba mnie nie lubi.{17073}{17152}Mylisz, że jeste taki twardy?{17162}{17222}Ja to wiem.{17320}{17459}Jest ciepło, mamy piękne kobiety|i wspaniałe, ciemne piwo.{17469}{17536}Wystarczy dla każdego.{17536}{17646}A ty chciałby wysłać|jednego z nas do chłodnej ziemi,{17651}{17761}- bez żadnych kobiet do towarzystwa.|- W ziemi gnije wiele kobiet.{17761}{17862}Niektóre sam tam wysłałem.|Tak samo jak ty.{17905}{18001}Lubisz popieprzyć,|pochlać i popiewać.{18056}{18150}Natomiast kochasz zabijać.{18205}{18282}Jeste taki sam jak ja.{18325}{18397}Tylko że mniejszy.{18428}{18497}Ale za to szybszy.{18569}{18660}Twój Lord Krasnal|będzie za tobš tęsknił.{18881}{18953}Kiedy pewnie tak.{19296}{19382}Do zobaczenia|po drugiej stronie.{19389}{19471}Ostatnia kolejka przed wojnš?{19746}{19838}Zawsze nienawidziłem dzwonów.|Ich dwięk zwiastuje grozę.{19838}{19929}- Martwy król, oblężone miasto...|- Albo lub.{19929}{19991}Dokładnie.{20013}{20123}- Ten tam to Podrick?|- "Ten tam"? Co za uprzejmoć.{20135}{20204}Jak gdyby nie znał imion|wszystkich chłopców w miecie.{20207}{20346}- Nie jestem pewny, co sugerujesz.|- Jestem pewny, że jeste pewny.{20367}{20425}Ufasz mu?{20495}{20571}W wystarczajšcym stopniu.{20574}{20629}Dobrze.{20739}{20816}Mapa, o którš prosiłe.{20893}{20952}Te tunele muszš mieć|ze dwadziecia mil.{20952}{20993}Raczej pięćdziesišt.{20996}{21082}Targaryenowie stworzyli miasto,|które miało się oprzeć oblężeniu.{21084}{21209}- I umożliwić ucieczkę.|- Nie zamierzam uciekać.{21221}{21312}Jestem kapitanem tego okrętu|i w razie czego pójdę z nim na dno.{21312}{21353}Miło mi to słyszeć.{21355}{21478}Z pewnociš wielu kapitanów|tak twierdzi, gdy ich statek pływa.{21490}{21597}- Wyglšdasz na gotowego do bitwy.|- Cóż, nie jestem.{21600}{21691}Oby się mylił,|dla dobra nas wszystkich.{21693}{21756}Według moich ptaszków|Stannis Baratheon{21756}{21842}sprzymierzył się|z czerwonš kapłankš z Asshai.{21842}{21878}Cóż z tego?{21880}{21957}Nie wierzysz|w pradawne siły, panie?{21959}{22060}Magia krwi, klštwy, zmiennoskórzy?|Jak mylisz?{22063}{22154}Mylę, że wierzysz w to,|co możesz zobaczyć.{22154}{22245}I w to, co ujrzeli ci,|którym ufasz.{22250}{22329}Zapewne nie ufasz mi|bezgranicznie.{22331}{22425}Nie bierz tego do siebie.|Bezgranicznie nie ufam nawet sobie.{22427}{22571}A ja widziałem i słyszałem rzeczy,|o których ty słyszeć nie mogłe.{22578}{22676}Takie, o których|wolałbym nie wiedzieć.{22719}{22835}Chyba nie opowiadałem ci,|w jaki sposób mnie okaleczono.{22835}{22969}- Chyba nie.|- Pewnego dnia opowiem.{23012}{23108}Mroczne siły dały|lordowi Stannisowi armię{23110}{23187}i utorowały mu drogę|do naszych bram.{23189}{23290}Człowiek służšcy takim potęgom,|zasiadajšcy na Żelaznym Tronie?{23290}{23372}Nie ma nic straszliwszego.{23372}{23501}I mylę, że dzisiaj tylko ty|jeste w stanie go powstrzymać.{24144}{24268}- Witajš nowego króla.|- Dzwony nigdy nie oznaczajš kapitulacji.{24290}{24376}Ale zagrajmy im również.|Bębny.{24386}{24441}Bębny!{25019}{25086}- Zaczekaj, dopóki...|- Statki nie wpłynš do zatoki.{25086}{25163}- Muszš być wewnštrz, żeby...|- Wiem, co to znaczy wewnštrz.{25163}{25225}- Wiesz, jak tego użyć?|- Ršbałem raz drewno.{25227}{25330}- A nie, to był mój brat.|- Zabiłe człowieka tarczš.{25333}{25407}Z toporem w ręku będziesz|nie do powstrzymania.{25412}{25481}- Nie daj się zabić.|- Ty też, przyjacielu.{25489}{25551}- Teraz jestemy przyjaciółmi?|- Jasne.{25551}{25623}To, że ci płacę,|nie umniejsza naszej przyjani.{25623}{25695}- A wręcz jš uwydatnia.|- Uwydatnia?{25697}{25822}- Wyszukane słowo jak na najemnika.|- Mam wyszukanych znajomków.{26054}{26138}Lady Sanso.|I... Sheilo.{26153}{26215}- Shae.|- Włanie, Shae.{26218}{26306}Zapewne moja siostra zaprosiła cię|z resztš dam do Warowni Maegora.{26309}{26397}Tak, ale król Joffrey chciał,|abym go pożegnała.{26429}{26498}- Sansa!|- Prawdziwy z niego romantyk.{26500}{26570}Sansa, chod tu.{26604}{26678}Pomodlę się z...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]