Gakuen Heaven - 04
Gakuen Heaven - 04, Gakuen Heaven (napisy pl)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:02: Szko�a Bell Liberty, zwana jako BL Academy.00:00:05: Szko�a �rednia dla ch�opc�w, w kt�rej uczy si� wy��cznie elita z ca�ego kraju.00:00:09: Od dnia, w kt�rym otrzyma�em list zwany "platynowym papierem",00:00:12: moje �ycie zacz�o si� zmienia�!00:00:15: Jest poranek, a s�o�ce jest dzi� l�ni�ce,00:00:22: �lady moich st�p ta�cz�, chod�my teraz!00:00:30: Codzienno��, o kt�rej marzy�em do wczoraj.00:00:36: Teraz zaczyna p�yn�c, nie zatrzyma si�.00:00:44: Tylko troch� zabawy,00:00:47: Wiatru, chmurom, m�wi� �egnajcie, pa pa wszystkim.00:00:52: Zaczyna si� teraz, moje cia�o boli,00:00:56: Poniewa� nie wa�ne kt�r� drog� patrz�,00:01:00: Nie ma nic poza zabaw�!00:01:04: Patrz� na pogodne niebo i zaczynam i��, chod�my, ka�dego dnia!00:01:11: W �rodku mojej piersi,00:01:15: Zacz��em rysowa� bezgranicznie szcz�liw� noc.00:01:20: Ta chwila, w kt�rej zacz�li�my si� spotyka�,00:01:25: Uczniowie, kt�rych przysz�o�� l�ni!00:01:50: Przesta�! Nie r�b tego! Nie podchod� do mnie bli�ej, Omi!00:01:54: Teraz to m�wisz? Potym jak zwabi�e� mnie tak daleko...00:01:57: Wiesz, �e teraz nie ma takiej mo�liwo�ci, bym si� m�g� cofn��.00:01:59: Rozmy�li�em si�!00:02:01: Prosz� nie b�d� samolubny.00:02:03: Je�li b�dziesz si� opiera�, to nie wykluczam u�ycia si�y by to �ci�gn��.00:02:11: To naprawd� jest pi�kne, Kaoru. Blade i delikatne...00:02:16: Mog� tego dotkn��?00:02:18: Daj spok�j! Nie dotykaj!00:02:20: Ja tak nie uwa�am. Zawsze tego chcia�e�, prawda, Kaoru?00:02:26: Przesta�!00:02:28: To jest to co przykleja si� do moich palc�w...00:02:30: To na nic. Ju� nie mog� si� d�u�ej powstrzymywa�.00:02:34: Pragn� przycisn�� usta do tego.00:02:36: Nie! Nie to, wszystko ale... Prosz�, nie r�b tego, Omi!00:02:40: To b�dzie zbyt brudne!00:02:42: To prawdzie okrucie�stwo, Kaoru, m�wi� �e mog� to pobrudzi�.00:02:46: W ko�cu osi�gn��em ceramik� z moich marze�!00:02:49: Chwil� temu jad�e� czekolad�, wi�c nie dotykaj jej brudnymi r�koma!00:02:53: Nie cz�sto jeste� tak podekscytowany.00:02:56: To wszystko twoja wina, Omi!00:03:00: BURZLIWE PRZYJ�CIE POWITALNE00:03:10: Nic ci nie jest, Keita? Nie denerwujesz si�?00:03:13: W ko�cu to tw�j pierwszy dzie� zaj��. Sp�jrz, je�li jest co� czego nie b�dziesz pewien...00:03:17: Wszystko w porz�dku, Kazuki! Opowiedzia�e� mi wi�kszo�� rzeczy o tej akademii zesz�ej nocy.00:03:23: C�, tak, ale... o niczym nie zapomnia�e�, prawda?00:03:27: Twoja legitymacja uczniowska i bon do kafeterii, notatniki i przybory do pisania...00:03:32: Pami�ta�e� o chusteczce?00:03:34: Pami�ta�em, nie martw si�!00:03:35: Ha!00:03:36: Co si� sta�o?00:03:37: Twoje w�osy s� rozczochrane od spania.00:03:39: Na prawd�, Kazuki, jeste� taki...00:03:44: Ju� dobra, rozumiem! Nic wi�cej nie m�w.00:03:47: B�d� delikatniejszy, by zbytnio ci� nie przyt�acza�.00:03:51: Shinomiya-san! Dzie� dobry.00:03:54: Dzie� dobry.00:03:55: Wcze�nie obaj wstali�cie.00:03:56: Poranna �wiczenia zako�czone?00:03:58: Tak.00:03:59: Wi�c w ko�cu zaczynasz dzi� lekcje. Powodzenia.00:04:03: Dzi�kuj�!00:04:04: Planuj� uczestniczy� w przyj�ciu powitalnym, wi�c do zobaczenia tam.00:04:09: Dobrze!00:04:12: Ale naprawd�, dlaczego Niwa wybra� takie miejsce jak to...?00:04:18: "Miejsce jak to"?00:04:19: M�wimy tutaj o Kr�lu.00:04:21: Jestem pewny, �e planuje dla nas jakie� niezwyk�e przyj�cie powitalne.00:04:25: Zastanawiam si� jaki to b�dzie rodzaj przyj�cia. Ju� nie mog� si� doczeka�!00:04:35: Twoja klasa jest w tym budynku.00:04:37: Szko�a Bell Liberty naprawd� jest ogromna!00:04:41: Pierwszy rocznik jest oddzielony, wi�c b�dziemy w r�nych klasach. Dasz sobie rad�?00:04:46: Kazuki!00:04:47: Ah, rozumiem, zobaczymy si� p�niej!00:04:50: Tak, do zobaczenia!00:05:00: Hm... Biologia, zaj�cia podstawowe, to jest...00:05:12: A�a, �a,�a...00:05:14: Nic ci nie jest?00:05:16: Ta-Tak, jako�.00:05:19: Nie mo�esz i�� za mn� do klasy, Tonosama!00:05:24: Ciekawe kim jest ten ch�opiec. Jest na prawd� ma�y.00:05:27: Jest ze szkoly �redniej? Nie, niemo�liwe. Nosi fartuch laboranta.00:05:32: Ah, ty jeste� Ito Keita-kun? Przeniesiony ucze�.00:05:36: T-Tak.00:05:37: Tak my�la�em! Jestem Umino Satoshi, tw�j nauczyciel od biologii.00:05:43: Co?! Jeste� nauczycielem?00:05:46: Ta.00:05:47: Oh, przepraszam. Zmierza�em na twoje zaj�cia.00:05:50: A ja zamierza�em si� z tob� spotka�!00:05:52: Wi�c, to jest...?00:05:56: Ah, przepraszam! Jest naprawd� ci�ki, czy� nie?00:06:00: Ten ma�y go�� to m�j kot, a wabi si� Tonosama.00:06:03: No ju�, Tonosama, powiedz cze��.00:06:10: Wydaje mi si�, �e polubi� ci�!00:06:21: Atmosfera tutaj jest naprawd� inna ni� w mojej starej szkole.00:06:25: Nie maj� zbyt du�o uczni�w, wi�c wybrano tylko tylu?00:06:31: A�a!00:06:33: Tylko nie zajmuj zbyt du�o miejsca!00:06:35: W�a�nie, nie rozsiadaj si�!00:06:37: Nie b�d� widzia� tablicy je�li tu si�dziesz!00:06:40: I tak nie masz szans by dotrzyma� poziomu w tej szkole.00:06:43: Po prostu wracaj do domu!00:06:45: W�a�nie, wracaj do domu!00:06:48: Chcesz si� bi�?00:06:49: Lubisz b�jki, prawda!00:06:51: Nie b�dziesz widzia� tablicy, czy� tak? Zmieni� swoje miejsce.00:07:01: Jeste� naprawd� bezczelny, my�l�c �e mo�esz siedzie� obok nas!00:07:05: W�a�nie, bezczelny!00:07:07: Ju� wszyscy, zaczynam zaj�cia!00:07:10: Hm? Czy co� si� sta�o?00:07:12: N-Nie, zupe�nie nic!00:07:14: W�a�nie, nic!00:07:18: O rany. Ciekawe co robi Kazuki.00:07:25: Szkoda! Znowu, twoje propozycja zosta�a odrzucona!00:07:30: B�d� si� powtarza�, tyle razy ile b�dziesz chcia�.00:07:32: To co potrzeba tej szkole to nie ekspansja w biznesie, czy te� wzrost zarobk�w.00:07:38: To jest nie�cis�a postawa, kt�ra pewnego dnia mo�e by� problemem dla g��wnej firmy, Suzubishi Group!00:07:45: Vice-przewodnicz�cy Kuganuma. Sprawy zarz�dzania Suzubishi nie maja nic wsp�lnego z panem.00:07:56: A tak przy okazji, przewodnicz�cy. S�ysza�em, �e ten przeniesiony ucze�, kt�rego popar�e�, rozpocz�� dzi� zaj�cia.00:08:03: Jak dobrze pami�tam, nazywa si� Ito Keita.00:08:06: Z tego co wyczyta�em, to jest on uczniem bez specjalnych uzdolnie�!00:08:11: To nie prawda.00:08:12: Twoja decyzja nie wydaje si� by� s�uszn�!00:08:21: Koniec konferencji?00:08:23: Jin-san.00:08:25: Tak, jako� wytrwa�em.00:08:27: Wst�pisz, prawda? W�a�nie my�la�em o zrobieniu herbaty.00:08:32: Oczywi�cie.00:08:37: Jin-san, czy jestem tch�rzem?00:08:40: My�l�, �e jeste� ostro�ny jak na sw�j wiek. Ale por�wnanie tego do tch�rzostwa by�oby zbyt nie uczciwe.00:08:51: Ka�dy staje si� tch�rzliwy, gdy ma co� co pragnie ochroni�. Tacy w�a�nie s� ludzie.00:08:59: Tak, masz racj�...00:09:05: Czy jest co� czego pragniesz chroni�, Jin-san?00:09:09: Czemu tak uwa�asz?00:09:19: Dzi�ki temu co chcemy chroni�, stajemy si� czasem silniejsi.00:09:23: G�owa do g�ry!00:09:25: Tak.00:09:27: S�ucham?00:09:33: Jest czas lanchu ale nie ma tu zbyt du�o ludzi.00:09:37: C�, w tej szkole ka�dy pracuje nad swoim w�asnym planem.00:09:42: Wa�niejsze, zdecydowa�e� si� ju� nad w�asnym przedstawieniem?00:09:45: Przedstawieniem? Co masz na my�li?00:09:48: G�upek! Przedstawienie! Co� co mo�esz zaprezentowa� na przem�wieniu na przyj�ciu!00:09:52: ...i?00:09:53: Niemo�liwe! Masz na my�li to, �e nic nie przygotowa�e�?!00:09:57: C�, nic.00:09:59: Z�e wie�ci, to naprawd� z�a wiadomo��!00:10:02: Kr�l b�dzie zawiedziony...00:10:04: Co?!00:10:11: Kazuki naprawd� si� sp�nia. Ciekawe co si� sta�o.00:10:15: Przyj�cie powitalne wkr�tce si� zacznie!00:10:19: Oh, Kazuki!00:10:23: Co si� sta�o? Sk�d ten po�piech?00:10:26: Gdzie by�e� ca�y dzie�? Nie by�e� nawet na zaj�ciach.00:10:30: Oh, Wypad� mi raport do zrobienia...00:10:24: Oh, rozumiem. Ale ju� wszystko dobrze?00:10:36: Tak, jako� si� tym zaj��em.00:10:39: W ka�dym razie, co si� sta�o?00:10:42: Kazuki, ja...00:10:47: Co? Nie mo�esz wymy�li� przedstawienia na przyj�cie?00:10:50: Nie wydaje mi si�, �e powiniene� si� tym martwi�, Keita.00:10:53: To ty b�dziesz dzisiaj witany.00:10:56: Ale nie chcia�bym zawie�� Kr�la i pozosta�ych.00:10:59: My�l�, �e te� powinienem przygotowa� co� by o�ywi� przyj�cie.00:11:03: W ko�cu, wy�sze klasy przechodz� przez takie trudno�ci by zorganizowa� to przyj�cie.00:11:08: Wi�c co zamierzasz zrobi�?00:11:11: Co powinienem zrobi�...?00:11:13: Przy okazji, Keita. Czy s�ysza�e� ju� co� o miejscu w kt�rym ma si� odby� przyj�cie?00:11:18: Nie, jeszcze nic.00:11:20: Rozumiem...00:11:21: Gdzie to mo�e by�?00:11:23: C�, to jest...00:11:25: Co?! Spr�buj powt�rzy� to jeszcze raz, Omi!00:11:28: Tak jak powiedzia�em, przyj�cie powitalne odb�dzie si� w �a�ni tak jak to ustali�a rada uczniowska.00:11:35: Ten Niwa! Co on sobie my�li?00:11:38: Nie zamierzasz uczestniczy�?00:11:48: Oh, wygl�da na to, �e ju� prawie czas.00:11:50: Jeste� naprawd� dziwny, wybieraj�c takie miejsce na urz�dzenie przyj�cia.00:11:56: Grupka m�czyzn razem, to nazywa si� nagim zjednoczeniem!00:12:12: �A�NIA00:12:18: ZAREZERWOEANE PRZEZ RAD� UCZNIOWSK� W GODZINACH OD 7 DO 9.00:12:23: Nic ci nie jest, Keita?00:12:26: Nic nie mog� poradzi� na to, �e si� troch� denerwuj�!00:12:28: O czym ty m�wisz? Ju� tak daleko zaszed�e�. Nawet masz na sobie yukat� (rodzaj kimona).00:12:32: No ju�, wchod�!00:12:41: "WITAJ! ITO KEITA"00:12:49: Oh! W ko�cu jeste� Keita. Czekali�my na ciebie!00:12:53: Chcia�bym wyrazi� moje podzi�kowanie za to zaproszenie!00:13:03: Nasza dw�jka te� postanowi�a tu wskoczy�!00:13:07: Oh, kochanie! W tej yukacie wygl�dasz bosko!00:13:11: Naruse-san, odsu� si� od niego! Daleko!00:13:14: Ah, no ju�, uspok�jcie si�! Dzi� mamy imprezk�!00:13:19: Ch�opaki! Czy wszyscy maj� ju� szklanki?00:13:22: Tak!00:13:24: No to dobra! Keita, witaj w Szko�a Bell Liberty.00:13:30: Na zdrowie!00:13:31: N-Na zdrowie!00:13:33: Zdr�wko!...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]